Kolejny sukces w sprawie zbioru zabytkowych wagonów odstawionych na stacji Jaworzyna Śląska!. WUOZ Delegatura w Wałbrzychu nakazała PKP S.A. właścicielowi zbioru wykonanie prac remontowo - zabezpieczających przed dalszą degradacją zabytków.
Materiał filmowy TVP3 Polecam!!!
http://www.tvp.pl/wroclaw/informacyjne/fakty/wideo/27012013-g1830/9893462
http://www.tvp.pl/wroclaw/aktualnosci/rozmaitosci/zapomniane-wagony/9893294
https://www.youtube.com/watch?v=8rH-O_y9pzM
W Polsce powoli staje się normą odpisywanie na pisma skierowane do instytucji Państwowych przez organizację społeczne w sposób wymijający.
Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków Delegatura w Wałbrzychu wydał w dniu 04.10.2013r. kolejny Nakaz Konserwatorski na właściciela zabytkowych wagonów wpisanych do rejestru zabytków w dniu 22.03.1993r. Wagony obecnie znajdują się na terenie stacji Jaworzyna Śląska, a ich obecny stan pozostawia wiele do życzenia. Obecny właściciel tj. PKP S.A. od momentu przejęcia wagonów nie przeprowadził żadnych prac przy wagonach. W roku 2012 SMKJ zainterweniowało w tej sprawie do WUOZ Delegatury w Wałbrzychu, który również brakiem jakichkolwiek działań przyczynił się do obecnego stanu rzeczy. Efektem działań SMKJ było wszczęte z urzędu postępowanie administracyjne, które po wielu spotkaniach i wizjach lokalnych skutkowało wydaniem w dniu 07.01.2013r. nakazu konserwatorskiego. Od wspomnianego nakazu PKP S.A. odwołało się za pośrednictwem WUOZ do Pana Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Po ponad półrocznym postępowaniu, Pan Minister Bogdan Zdrojewski uchylił nakaz wydany w dniu 07.01.2013r. z uwagi na błędy formalne przy wydaniu nakazu i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia przez organ wydający.
Staraniem SMKJ, które w tej sprawie zwróciło się do Pana Ministra, aby ten podjął właściwe i zdecydowane kroki w stosunku wobec WUOZ Delegatury w Wałbrzychu, został wydany drugi nakaz konserwatorski. SMKJ ma nadzieję, iż właściciel w możliwie krótkim czasie rozpocznie prace przy zabytkach.
Prace zabezpieczjące.
Witam, Stowarzyszenie Miłośników Kolei w Jaworzynie Śląskiej w dniu 17.11.2012r od godziny 10:00 planuje wykonanie niezbędnych prac zabezpieczających dwa zabytkowe wagony odstawione na stacji Jaworzyna Śląska. Powodem naszej akcji jest katastrofalny stan tych wagonów. Przegnite słupki podtrzymujące konstrukcję dachu są w dużym stopniu zgnite, co powoduje przechylanie się konstrukcji nadwozia. W efekcie może to doprowadzić do nieodwracalnego zniszczenia wagonów z końca 19 wieku. Podobna historia spotkała wagon nr 19 ( zdjęcie w załączeniu), który z powodu braku odpowiedniego zabezpieczenia został trwale zniszczony.
Wagony są wpisane do rejestru zabytków, pozostawione jednak przez prawie 20 lat bez należytej opieki i konserwacji ze strony właściciela tj. PKP S.A. Zakład Gospodarowania Nieruchomościami we Wrocławiu popadają w ruinę. WUOZ w Wałbrzychu, który powinien stać na straży odpowiedniego traktowania zabytków również nie uczynił nic w celu niedopuszczenia do obecnego stanu rzeczy.
Członkowie Stowarzyszenia nie czekając na wydanie odpowiedniej decyzji administracyjnej w tej sprawie przez WUOZ chce własnymi siłami i środkami finansowymi dokonają zabezpieczenia majątku PKP S.A. o czym właściciel został powiadomiony. Każdy, kto chce wesprzeć inicjatywę SMKJ proszony jest o kontakt telefoniczny!.
Prace zakończone zabezpieczeniem dwóch wagonów, które groziły zawaleniem.
List otwarty do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Pana Bogdana Zdrojewskiego w sprawie likwidacji zespołu 18 zabytkowych wagonów na stacji Jedlina Zdrój:
Pan Bogdan Zdrojewski
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego
ul. Krakowskie Przemieście 15/17
00-071 Warszawa
Dotyczy: wykreślenia zabytkowych wagonów z rejestru zabytków.
Z przekazanych Stowarzyszeniu informacji od WUOZ we Wrocławiu Delegatury w Wałbrzychu wynika, że PKP S.A. właściciel zespołu 18 sztuk zabytkowych wagonów wpisanych do rejestru zabytków na podstawie decyzji nr 62/483/1-18 z dnia 20.11.1992r., odstawionych na stacji Jedlina Zdrój zwróciło się do Pana Ministra z wnioskiem o wykreślenie w/w wagonów z rejestru zabytków z uwagi na duży stopień zniszczenia.
Jednocześnie należałoby znaleźć odpowiedź na pytanie, czemu tak cenne zabytki po 20 latach od objęcia ich ochrona prawną muszą teraz zostać z niej wyłączone. Może obowiązująca ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami jest wadliwa i nie określa, jak należy postępować z zabytkami oraz kto powinien podejmować odpowiednie działania mające na celu właściwe wypełnianie postanowień w/w ustawy. Według mojej oceny ustawa jest dobra, brakuje jedynie jej odpowiedniej interpretacji. Uważam również, że obejmowanie ochroną dóbr kultury
i dziedzictwa narodowego ze względu na wysoką wartość historyczną , a następnie wykreślanie z niego tych dóbr, w złym świetle stawia instytucje odpowiedzialne za właściwy nadzór nad w/w dobrami kultury, w tym Pana Ministra.
W tym konkretnym przypadku uważam, że Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków we Wrocławiu, Delegatura w Wałbrzychu, wykazała się rażącym naruszeniem ustawy poprzez nie podejmowanie odpowiednich działań, takich jak: zapobieganie zagrożeniom mogącym spowodować uszczerbek dla wartości zabytków, przeciwdziałanie kradzieży, prowadzenie kontroli stanu zachowania
i przeznaczenia zabytków.
Działania w/w Urzędu jak i PKP S.A. według mojej oceny powinny być przedmiotem prokuratorskiego śledztwa, a decyzja o wykreśleniu powinna być wydana po dokładnym zbadaniu przyczyn zaistniałej sytuacji. Jednocześnie wnoszę o dopuszczenie Stowarzyszenia na prawach strony do trwającego postępowania w tej sprawie z uwagi na posiadana wiedzę oraz ważny interes społeczny. Informuję również, że według mojej oceny część elementów konstrukcyjnych i wykończeniowych po zniszczonych wagonach nadal stanowi dużą wartość historyczną , a ich zdemontowanie jest uzasadnione, ponieważ mogą one posłużyć do odbudowy zachowanych w trochę lepszym stanie wagonów odstawionych na stacji Jaworzyna Śląska.
Podsumowując uważam, że PKP S.A, które posiada sporą ilość zabytków, celowo działa tak jak w przypadku wagonów z Jedliny Zdroju, a wydanie przez Pana Ministra jednorazowej zgody na likwidację tych wagonów nie będzie jednorazowym zdarzeniem, tylko otworzy drogę do legalnej likwidacji wielu zabytków. Uważam, że dla dobra zabytków powinien Pan w ramach posiadanych kompetencji bardziej uczulić Generalnego Konserwatora Zabytków, by ten zaczął przyglądać się działalności WUOZ, które powinny z założenia odgrywać ważną rolę
w respektowaniu ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami.
Podpisał
Łukasz Raniecki - Prezes SMKJ
Szanowni Państwo!!
Stowarzyszenie Miłośników Kolei w Jaworzynie Śląskiej informuje, że z uzyskanych informacji od PKP S.A ( oraz z załączonego pisma od PKP S.A.) wynika, że PKP S.A. chce wyzbyć się wszystkiego, co nosi znamiona zabytków lub posiada wpis do rejestru zabytków. Mowa tu o wagonach parowozach dźwigach oraz innych urządzeniach wyprodukowany zaraz po II wojnie światowej lub nawet z przed I wojny światowej. Zbycie jak to określili przedstawiciele PKP S.A. ma nastąpić poprzez ogłoszenie przetargu, a to, co będzie w nim możliwe do kupienia zależy od wynajętego przez PKP S.A. rzeczoznawcy, który jednocześnie określi minimalną kwotę, za, którą dana jednostka może być sprzedana. W przetargu jak wynika z pisma skierowanego do organizacji będą mogli wziąć udział wyłącznie organizację skupiające miłośników kolei oraz wszystkie placówki muzealne działające na terenie kraju. Obawiamy się jednak, że jest to tylko przykrywka w ostatecznym zamknięciu tematu związanego z zabytkami techniki kolejowej. Jak pokazują liczne przykłady zabytki te są sprzedawane, każdemu, kto powie, że jest miłośnikiem kolei. Liczne zabytki zostały w ten sposób sprzedane, a następnie pocięte na złom i nikogo to nie dziwi. Obawa odnośnie kolejnego przetargu jest uzasadniona, ponieważ PKP S.A., posiada sporą liczbę zabytków, które są pozostawione na przysłowiowa pastwę losu!. Przykładem mogą być zabytkowe wagony po byłych wczasów wagonowych na stacji Jedlina Zdrój. Większość z tych wagonów posiadała wpis do rejestru zabytków, niestety właściciel tj. PKP S.A. nie dołożył żadnych starań mających na celu ochronę swojego majątku, a służby państwowe odpowiedzialne za zabytki w ogóle nie podejmowały tematu dewastowanych zabytków. Na dzień dzisiejszy po wczasach wagonowych zostały już tylko zdjęcia wszystkie wagony, a w zasadzie to, co po nich zostało pokazują jak w naszym kraju dba się o zabytki techniki. Kolejnym miejscem, w którym pozostawiono zabytkowe wagony z lat 1890-1920 jest stacja Jaworzyna Śląska zgromadzone tam wagony sukcesywnie są dewastowane i niszczone przez złomiarzy oraz przez czas. Mimo tego, że są w większości wpisane do rejestru zabytków PKP S.A ani odpowiedzialne służby takie jak Wojewódzki Konserwator Zabytków nie zrobiły nic w kierunku właściwego zabezpieczenia zabytków. Członkowie SMKJ kilkakrotnie interweniowali w sprawie niszczejącego i dewastowanego majątku u Konserwatora jednak nic się nie zmienia. Dziś PKP S.A chce wyzbyć się majątku oraz odpowiedzialności. Jednak wyzbycie będzie polegało na sprzedaży w drodze przetargu cena wywoławcza od tysiąca złotych do kilku tysięcy złotych za sztukę!. Kilka tysiące złotych za rozpadający się wagon wymagający natychmiastowego zabezpieczenia oraz transportu do konkretnej organizacji to kwota zaporowa. Większość organizacji nie stać na takie wydatki, ale PKP S.A. ma obowiązek wyzbycia się wszystkiego i zarobieniu na tym jeszcze i robi to zgodnie z literą prawa!. Szkoda, że PKP S.A. nie pamięta, że jako właściciel zabytków ponosi za nie pełną odpowiedzialność prawną!. Jak widać w Polsce można dopuścić do agoni wiele cennych zabytków techniki i nikt nikomu nic nie powie zarzuci.
Uważamy, że cześć zabytków znajdzie nowych właścicieli będzie to jednak mała liczba zabytków ze względu na wysokie ceny zaproponowane przez PKP. Reszta majątku, którą nikt nie będzie zainteresowany właśnie ze względu na kwotę zostanie sprzedana w ogólnym przetargu, ale nie, jako zabytki tylko złom, do, którego przystaniom firmy zajmujące się handlem złomem.
W imieniu Stowarzyszenia Miłośników Kolei w Jaworzynie Śląskiej zwracam się do wszystkich organizacji społecznych i państwowych odpowiedzialnych za zabytki techniki oraz do mediów o pilne zajęcie stanowiska w tej sprawie. Nie dopuśćmy do tego przetargu, a przynajmniej nie na takich zasadach!. Powiedzmy STOP niszczeniu zabytków! Nie bądźmy obojętni na próbę likwidacji naszej narodowej Historii, jaką jest również kolej.
Łukasz Romaniecki
Prezes SMKJ